Andrzejewski i piękny dwudziestoletni Hłasko
Relacje Marka Hłaski z Jerzym Andrzejewskim są jednym z wielu mitów powojennej literatury polskiej. Czy była to przyjaźń, czy związek toksyczny? Nowe spojrzenie nie tylko na tę sprawę daje „Dziennik. Zapiski prywatne 1943-1982 Jerzego Andrzejewskiego”. Książka właśnie trafiła na rynek księgarski.
Mieszkająca od lat w Paryżu Anna Synoradzka, literaturoznawczyni i wnikliwa badaczka twórczości Andrzejewskiego, zasłynęła wydanym przed dziewięcioma laty „Przyczynkiem do biografii prywatnej” pisarza. Książkę uznano za przełomową, bo oparta jest na wnikliwych badaniach archiwalnych. Teraz, wydane właśnie przez Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka dzienniki Andrzejewskiego, stają się sensacją na miarę „Kronosa” Gombrowicza, jego dziennika intymnego, opublikowanego wiele po śmierci pisarza.
Lektura „Zapisków…” przynosi obraz życia prywatnego twórcy „Popiołu i diamentu” i „Miazgi”, które w sposób istotny kształtowało jego przekonania, idee i działania artystyczne. Poznajemy zmienne nastroje autora, ale też jego układy towarzyskie, w które był zaangażowany, a nawet koterie oraz przenikające się kręgi literackie i polityczne.
Zniewolony umysł Alfy
Książka jest ważna, bo żyjący w latach 1909–1983 Jerzy Andrzejewski to z pewnością jedna z najbardziej wpływowych, a jednocześnie zagadkowych postaci polskiej literatury o mocno skomplikowanym życiorysie. Przed wojną uważany za przedstawiciela literatury chrześcijańskiej, potem związany z nacjonalistyczną redakcją „Prosto z mostu", zerwał z nią po antysemickich publikacjach, a w czasie wojny przygotował podziemną edycję wierszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

